Wyniki sprzedażowe konsoli Mini NES pokazały, że odgrzewanie starych gier się opłaca. W USA miniaturowa retrokonsola rozeszła się w ilości dwustu tysięcy egzemplarzy. Dla Nintendo to sygnał, że ta droga jest jak najbardziej słuszna.
Nie dziwi więc nowa plotka, która głosi, że następna na warsztat miniaturyzacji idzie platforma dobrze znana wszystkim miłośnikom retro gier – jest to SNES z 1991 roku. Stara, poczciwa 16-bitowa konsola do dziś budzi wśród graczy niemałe emocje, a gameplay’e z gier na tą platformę nadal krążą po sieci.
Plotkę podsyca tajemniczy tweet od Trademark Bot, informujący o zastrzeżeniu przez Nintendo miniaturowego pada właśnie do SNES’a
[商願2016-136902]
商標:[画像] /
出願人:任天堂株式会社 /
出願日:2016年12月5日 /
区分:9(家庭用テレビゲーム機用プログラムほか),28(家庭用テレビゲーム機ほか) pic.twitter.com/q1V4t338Ny— 商標速報bot [支援募集中] (@trademark_bot) 24 grudnia 2016
Byłby to bardzo dobry ruch ze strony Nintendo, a wyniki sprzedażowe poprzedniej miniaturki zdają się to wyłącznie potwierdzać. Spójrzcie tylko na te wszystkie perełki, nie zagralibyście?