Rod Fergusson wyjaśnia, jak będzie wyglądała nadchodząca beta Gears of War 4. Zdradza też kolejne szczegóły na temat nowej gry The Coalition.
Już za niespełna dwa tygodnie ruszą betatesty Gears of War 4. Rod Fergusson uprzedza, że nie należy się spodziewać dopracowanej gry:
To tak naprawdę wersja alfa naszego multiplayera. to oznacza, że pojawią się błędy, ale tak w zasadzie jest to faktyczna beta. Nie jest to fałszywe demo. Nie jest to wysoce dopracowana rzecz i nie pełni roli marketingowego dema
przestrzega.
Mamy na naszych serwerach nową technologię, nowe funkcje naszego klienta i chcemy, by zostały one sprawdzone na masową skalę. Chcemy waszej pomocy
wyjaśnia Fergusson.
Tym samym można się spodziewać, że wszelkie uwagi przekazane ekipie The Coalition zostaną wzięte pod uwagę przy kształtowaniu Gears of War 4. Wielki powrót serii, która święciła triumfy na Xboksie 360, zapowiadany jest na trzeci kwartał bieżącego roku, więc czasu na naniesienie zmian jeszcze trochę jest.
Fergusson potwierdza ponadto, że w Gears of War 4 pojawi się opcja gry w kooperacji na podzielonym ekranie:
Każdy sposób, w jaki możesz grać w GoW 4, dopuszcza opcję split-screenu.
zapewnia.