Contra swój debiut jako gra na automaty miała w1987 roku. W 1988 wydano port tej wersji na konsolę NES. Gra od razu zyskała wielbicieli na całym świecie. Była pierwszym tak płynnie grywalnym (i krwawym) sidescrollerem. Jednocześnie gra była bardzo wymagająca – każdy błąd mógł przyczynić się do śmierci.
Ponad to gra oferowała bardzo rozwinięty jak na tamte czasy tryb co-op, który robił furorę w domowych zaciszach miłośników rzezi na… no właśnie. Mało kto wie, że oryginalna Contra powstała tylko na system SECAM. Wersja PAL, czyli dla Europy i Australii powstała pod alternatywnym tytułem Probotector. Różnica polegała na tym, że o ile w oryginalnej grze Contra trzeba było stawić opór humanoidalnym przybyszom z innej planety, o tyle w wersji Probotector zamieniono alienów na roboty. Uznano że strzelanie do postaci tak bardzo przypominających ludzi jest zbyt krwawy dla starego kontynentu i krainy kangurów.
Polscy gracze oczywiście mieli możliwość zagrać w „oryginalną” wersję na równie „oryginalnej” konsoli Pegasus, która była swoistą wersją powstałą z połączenia konsoli Famicom z NES, chociaż wielu twierdzi, że była to słowiańska odpowiedź na japońską drożyznę i jest całkowicie odmienną platformą.
Co nowego w Contrze Mobile? Biorąc pod uwagę napór przeciwników można stawiać, że trup będzie ścielił się gęsto. Twórcy gry starali się nie ingerować w klimat gry jednocześnie wprowadzając innowacje graficzne dostępne współcześnie.